09 stycznia 2009, 19:23
Sama nie wiem dlaczego założyłam tego bloga...moze czasem potrzebuje tego by sie wygadac,ale nie potrafilabym mowic glosno czasem o tym wszystkim co mysle.Niby jestm sangwinikiem,gadatliwa,towarzyska,robie duzo halasu...ale to co mam gdzies tam gleboko w sobie...nie umiem sie tym dzielic...tak oficjalnie.
A więc juz za tydzien mam 18nastke.W sumie nie moge sie doczekac,ale pewna sprawa nie daje mi spokoju i boje sie ze moze ona zniszczyc moje cale zycie...i pomyslec ze jedna impreaz mogla by mnie tak zrojnowac.No ale cuz,badzmy optymistami,za duzo jest pesymistow na tym swiecie,wiec ja musze byc dobrej mysli:)
Poprostu w zeszlym roku szkolnym popelnilam chyba najgorszy blad mojego zycia,dalam sie poniesc chwili,bylam glupiutka,naiwna i slepa chyba...no ale teraz juz widze wszystko o wiele jasniej...jest dobrze ale bylo mi ciezko przez pewien czas....ale o tym pozniej;;)
Czy ja juz dojrzalam?heh,czy tylko zmadrzalam....